Rulikowski Mieczysław Jakub Ludwik (1881–1951), księgoznawca, historyk teatru. Ur. 26 VII w Warszawie. Pochodził z Kotlic w gub. lubelskiej, jednego z majątków ziemskich swoich rodziców: Edwarda i Stefanii ze Szlubowskich.
Najmłodszy z rodzeństwa, zainteresowania historyczne objawiał R. wcześnie: już jako sześcioletni chłopiec w pierwszym liście pisanym z Warszawy (18 III 1887) do swego ojca zdawał sprawę przede wszystkim z wystawy starożytności [!]. Nauki pobierał w rosyjskiej szkole realnej w Warszawie. Dogodniejsze przepisy, pozwalające uniknąć służby wojskowej, sprawiły, że w r. 1899 przeniósł się do Żytomierza. Uzupełniwszy łacinę i grekę, ukończył gimnazjum humanistyczne. Pochłonęły go tu uroki młodzieńczego życia: «Skorszy jesteś w dogadzaniu kolegom niż rodzicom» – wyrzucał mu ojciec (17 III 1900). Uczył się R. rzeczywiście miernie, z matematyką miał wręcz trudności. Na świadectwie z ośmiu klas (czerwiec 1900) – prócz piątek z rosyjskiego i historii oraz ledwo czwórki z religii – widnieją same oceny dostateczne. W r. akad. 1901/2 znalazł się w Krakowie i jest zapisany wśród słuchaczy nadzwyczajnych UJ. Bywał na zajęciach na Wydz. Filozoficznym, egzaminów chyba nie składał. W katalogach UJ z l. 1902–8 już nie występuje, a więc wiadomość „Słownika Pracowników Książki Polskiej” wygląda na nieścisłą. Na ten okres przypada znaczna aktywność literacka R-ego. Pisywał wiersze, opowiadania, utwory dramatyczne (komedyjki układał już w dzieciństwie, 1889). Niektórymi z tych utworów, jak się wydaje, usiłował obsyłać konkursy – bez powodzenia. Próbował tłumaczyć z rosyjskiego i francuskiego. Twórczość tego typu zarzucił ostatecznie ok. r. 1920, kiedy to jeszcze zabawiał się układaniem aforyzmów. Z powodzeniem uprawiał mistyfikację literacką.
Gdzieś od r. 1904 do końca życia mieszkał R. na stałe w Warszawie lub jej pobliżu. Nie sposób wyliczyć stowarzyszenia artystyczne, do których należał i w których zarządach zasiadał, wystawy, w których opracowywaniu przyjmował udział, pomysły, których zawsze był pełen, gotów od razu napisać stosowny memoriał. Mógł swobodnie pracować zgodnie ze swymi chęciami i zamiłowaniami, gdyż skromne jego na ogół dochody uzupełniane bywały wpływami z przypadającej nań części ziemiańskiej schedy. Odbył praktykę w Bibliotece Ordynacji Krasińskich w Warszawie (1900–5). W l. 1906–9 kilkoma nawrotami bawił w Paryżu, gdzie uczęszczał na Sorbonę i do École des Chartes, gdzie m. in. słuchał Ch. Morteta. Uczestniczył w polskim życiu literackim we Francji (m. in. 14 V 1909 wziął udział w bankiecie ku czci Władysława S. Reymonta). Współredagował ilustrowane wydawnictwo „Pamiątki polskie na obczyźnie” (1907–10).
Regularne subsydia przesyłane mu przez ojca do Banku Polskiego w Warszawie (ok. 200 rb. miesięcznie), umożliwiły R-emu wydawanie przez rok (1910–11) bibliofilskiego dwutygodnika „Przewodnik Antykwarski” (zachowało się archiwum tego przedsięwzięcia). Oprócz pomniejszych korespondencji, notatek i sprawozdań dziennikarskich – pisywanych i dawniej – na ten właśnie okres przypada ogłoszenie obszerniejszego szkicu Teatr polski na Litwie 1784–1906 (Wil. 1907, odb. z „Kur. Lit.”) oraz gruntownej rozprawy Literatura polska lub Polski dotycząca z zakresu grafiki (W. 1912, wyd. rozszerzone W. 1922). U boku Jana Lorentowicza usiłował R. ożywić wydawnictwo spadkobierców S. Orgelbranda. We własnym wzorowym opracowaniu wydał tu z rękopisu Kazimierza Skibińskiego „Pamiętnik aktora 1786–1858” (W. 1912, do którego to dzieła uzupełnienia gromadził i później latami). Po objęciu przez Ludwika Fiszera wydawnictwa-księgarni «E. Wende i S-ka» stał się R. jej ważnym współpracownikiem, będąc redaktorem bibliograficzno-reklamowych pism firmy „Wśród książek”, „Co czytać?” (1913–14). W tychże latach uczestniczył w komitecie redakcyjnym „Wielkiej Encyklopedii Powszechnej Ilustrowanej” oraz był współpracownikiem „Encyklopedii Handlowej” Orgelbranda. Wydał też broszurę Produkcja wydawnicza polska w latach 1909–1911 (W. 1913), wyzyskując niedocenione wcześniej studium A. M. Łowiagina „O soderžanii bibliologii ili bibliografii” (1901), dał wyraz swemu przeświadczeniu, że dociekania księgoznawcze za podstawę winny mieć statystykę. Metody zaproponowane przez R-ego przyjął później Główny Urząd Statystyczny.
Wybuch wojny światowej zastał R-ego w Wenecji. Był ułomny; to tłumaczy jego niezdolność do służby w wojsku. Przez długie tygodnie – jak pisze w liście do Ludwika Bernackiego z 25 VIII 1915 – siedział «na Lido w wielkiej depresji, nie mogąc się zdecydować, co czynić». W październiku 1914 postanowił powrót «jedyną prawie możliwą drogą», tj. przez Saloniki, Warnę, Odessę i stanął w Warszawie 19 X. W stolicy, jak donosił przyjacielowi, «Z dziedzin życia ekonomicznego jedną z najdotkliwiej dotkniętych przez wojnę zostało drukarstwo i księgarstwo, co też pośrednio i na mnie się odbiło w przykry sposób». Ale zaraz się żwawo zabrał do ulubionych robót, najpierw do zredagowania 8/12 zeszytu „Książki” za r. 1914 (wraz z dodatkiem „Mies. Bibliogr.”), przeniesionej do Warszawy ze Lwowa. Został też (wobec rezygnacji Teodora Wierzbowskiego) przewodniczącym Wydz. Historii Książki i Bibliotekoznawstwa przy Tow. Miłośników Historii. Zorganizował sekcje: międzybiblioteczną, bibliotekoznawstwa, bibliotek oświatowych. W warszawskim Komitecie Obywatelskim (istniał do 10 V 1916) miał za zadanie opiekę nad gmachami publicznymi i został zastępcą kuratora Zamku. Wespół z Bronisławem Gembarzewskim i Władysławem Tatarkiewiczem wchodził w skład komisji Tow. Opieki nad Zabytkami, która inwentaryzowała pamiątki przeszłości, wywiezione z Warszawy. Szerokie stosunki towarzyskie pozwalały mu na bezpośrednie interwencje w sprawach kultury: np. na raucie u państwa Paderewskich (19 II 1919) miał z gospodarzem dłuższą rozmowę o sprawach bibliotecznych.
W r. akad. 1916/17 R. wykładał księgoznawstwo w Tow. Kursów Naukowych (późniejszej Wolnej Wszechnicy Polskiej). Już w prelekcji wstępnej, która wyszła w osobnej broszurze (Zakres i zadania księgoznawstwa, W. 1916), rozważywszy wszechstronnie termin «bibliografia» oraz jego dwuznaczność, do polskiej literatury przedmiotu wprowadził R. po raz pierwszy termin «księgoznawstwo», przejęty od uczonych rosyjskich, zwłaszcza od N. M. Lisowskiego. Skrypt z wykładów R-ego w opracowaniu W. Dąbrowskiej i M. Góreckiej ukazał się dwukrotnie: w r. 1917, tudzież w „Księgarzu” w l. 1922–7. W l. 1916–17 R. był także kierownikiem literackim w teatrze na Pradze. Trwałym zainteresowaniom historią teatru dał wówczas wyraz w rozprawie Dawne gmachy i sale teatralne w Warszawie (W. 1918, odb. z „Bluszczu”).
Podczas wojny światowej brał też R. udział w pracach zmierzających do wydawania w Szwajcarii w językach powszechnie znanych encyklopedii polskiej, jak również w projektach otworzenia w tymże kraju «Instytutu Polskiego». Latem 1918 został sekretarzem generalnym i organizatorem zjazdu księgarzy polskich w Lublinie, który to zjazd doprowadził do spotkania delegatów z wszystkich zaborów i powołania powszechnego Związku Księgarzy Polskich. Miał tu R. programowy referat Księgarstwo polskie w Królestwie w czasie wojny (W. 1918), będący rozwinięciem uprzedniej broszury Księgarstwo i czytelnictwo polskie wobec wojny (W. 1915). Po śmierci Ignacego Tadeusza Baranowskiego (1917) wybrano R-ego na prezesa Związku Bibliotekarzy Polskich; był nim i w kadencji 1920–2. Współorganizator Tow. Bibliofilów Polskich – w r. 1921 umiejętnie mu też przewodniczył. W r. 1918/19 redagował „Przegląd Księgarski”, a w r. 1922 ponownie – wraz z Janem Muszkowskim – miesięcznik „Książka” wraz z dodatkiem „Przewodnik Bibliograficzny”. Od r. 1919 przez lat kilka pisywał również recenzje z teatrów warszawskich („Ilustr. Przegl. Teatr.” 1919–21, „Przegl. Teatr. i Kinematograficzny” 1921–2, „Ekran i Scena” 1923–5, „Comoedia” 1926). Najczynniejszy okres jego życia zawodowego przypada na dekadę 1922–32, kiedy to kierował działem wydawnictw Gebethnera i Wolffa. Jego tu wkład pracy wymagałby osobnego zbadania dla właściwej oceny wniesionych zasług.
R. łączył wiedzę naukowa o sprawach, którymi się zajmował, z ich praktyczną znajomością. Był tedy nieocenionym autorem licznych i w różnych okresach pisywanych propozycji i wniosków na użytek władz, jak postulat utworzenia w Min. WRiOP osobnej Sekcji Piśmiennictwa, Bibliotek i Archiwów (1918) lub dyskusja z Władysławem Konopczyńskim Skarb Narodowy Literatury, Nauki i Sztuki. Uwagi nad wniesionym do Sejmu projektem (W. 1926). Ze znawstwem i smakiem oddawał się, gdy tylko nadarzyła się sposobność, porządkowaniu archiwów – o czym chętnie potem i zajmująco pisał. Pod jego kierunkiem doprowadzono do ładu zbiory warszawskich Teatrów Miejskich, czego ślad pozostał w broszurze Biblioteka i archiwum teatrów m. st. Warszawy (W. 1917). Po śmierci Jakuba Potockiego zbadał historię i zasoby Biblioteki w Helenowie (W. 1935). Zredagował księgę pamiątkową Wincenty Drabik 1881–1933 (W. 1936). Do „Księgi ku czci J. I. Kraszewskiego” (Łuck 1939) dał R. studium o rodzinnej korespondencji pisarza (Rulikowscy byli blisko i kilkakrotnie skuzynowani z Kraszewskimi).
W r. 1933 R. przeniósł się do Grodziska Mazowieckiego. Dłuższe też okresy spędzał w Laskach pod Warszawą. Ogłosił wówczas książkę Księgoznawstwo. Przeszłość oraz stan obecny wiedzy o książce i nowe w niej kierunki (W. 1935), która jednakże nie zyskała współcześnie uznania. Na IV Zjeździe Związku Bibliotekarzy Polskich w r. 1936 przedłożył referat Statystyka produkcji wydawniczej („Księga referatów IV Zjazdu Bibliotekarzy Polskich w Warszawie”, W. 1936 cz. 2 i odb.). W l. 1937–9 wchodził w skład Zarządu Rady Książki, a w l. 1937–8 zasiadał w komitecie redakcyjnym czasopisma „Scena Polska”. Ogłosił tam, a potem w osobnej odbitce (L. 1939), zwięzły, ale instruktywny zarys Teatr warszawski od czasów Osińskiego (1825–1915).
Drugą wojnę światową przetrwał R. rzadko opuszczając swój dom grodziski (utrzymywał się wtedy częściowo z handlu winem). Czas mu pochłaniały (jak to ujął Edward Krasiński) «kolejne wersje memoriałów, statutów, programów, projektów reorganizacyjnych», co dawało «upust fantazji i marzycielstwu». Utopią R-ego była «akcja rewindykacyjno-scaleniowa», mająca doprowadzić do zgromadzenia teatraliów (nawet kosztem wywłaszczenia z części zbiorów B. Narod.) w wielkiej, specjalnie dla tego celu wzniesionej, budowli warszawskiego Instytutu Teatrologicznego. «Zachowały się zapiski […] opatrzone datą 8–11. XII. 1941, amatorskie plany techniczne, rzuty, szkice, szczegółowe obliczenia. Czteropoziomowy gmach miał stanąć w spokojnej i parkowej części miasta, na placu liczącym około 3000 m2» (E. Krasiński). Opracował też R. szczegółowy statut i program wyśnionego Instytutu.
W r. 1946 wszczął R. starania o wcielenie marzeń w czyn: zabiegał o powołanie stowarzyszenia pod nazwą Instytut Teatrologiczny, którego cele ostatecznie ujął w dostosowanym do nowych warunków ustrojowych projekcie statutu (6 V 1948). Miał był przychylność ówczesnego wiceministra kultury i sztuki, Leona Kruczkowskiego, który zlecił R-emu (20 XII 1947) zorganizowanie Instytutu. Nastąpiła seria memoriałów, gdyż twór ten zaistniał raczej tylko na papierze, wprawdzie ze skromną subwencją, ale bez lokalu. Mimo to prace postępowały; szczególnie pomocny okazał się Stanisław Dąbrowski. Od 12 I 1949 cieszył się R. uzyskaniem jednego pokoju w Ministerstwie. Raptowna zmiana założeń wyszła od wiceministra kultury i sztuki Włodzimierza Sokorskiego – 17 V 1949 powołany został R. na stanowisko sekretarza Instytutu. Nominacji tej nie przyjął, odpowiadając na nią listem niezwykle wytwornym. Wówczas Min. Kultury i Sztuki (MKiS) 3 VI 1949 Instytut zlikwidowało, w kilka miesięcy później powołano Sekcję Teatru w Państwowym Instytucie Sztuki (PIS). R. został kierownikiem zorganizowanej przez Stowarzyszenie Polskich Artystów Teatru i Filmu (SPATiF) (29 IX 1950) Pracowni Dokumentacji Historyczno-Teatralnej. Szykany te, o jawnym podłożu politycznym, nie przerywały nader licznych R-ego czynności. Na życie zarabiał po wojnie będąc kierownikiem literackim Teatru Milicji Obywatelskiej «Studio», a także w Komisji Repertuarowej przy Dep. Teatru MKiS. Od października 1949 do śmierci był archiwistą w Teatrze Polskim w Warszawie. Wykładał także w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, należał do konsultantów PIS oraz Filmu Polskiego. Z własnej inicjatywy zajmował się ustalaniem poniesionych przez teatrologię strat biblioteczno-archiwalno-muzealnych; w „Teatrze” (1946 i nadb.) ogłosił na ten temat artykuł Pogrzebana nauka. Uczestniczył w Radzie Teatralnej, czego ślad pozostał w artykule Przyszłe teatry w Warszawie („Teatr” 1947–8 i odb.). Centralnemu Instytutowi Kultury przesłał projekt Akademii Teatru (1948). Był – obok Arnolda Szyfmana i Ryszarda Ordyńskiego – współorganizatorem polskiego ośrodka Międzynarodowego Instytutu Teatralnego (ITI). W r. 1947 zasiadał w jury Festiwalu Szekspirowskiego w Polsce, w r. n. reprezentował Polskę na Międzynarodowym Kongresie Teatralnym w Pradze. Od r. 1948 wchodził w skład kolegium redakcyjnego miesięcznika „Teatr”. W t. r. został wybrany na członka korespondenta Tow. Naukowego Warszawskiego, a w r. n. – na członka Komisji Historii Literatury Polskiej PAU. W r. 1946 został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.
Bibliografia rzeczy drukowanych R-ego przekracza trzysta pozycji. Są to z reguły rozprawy objętościowo niewielkie, lecz zawsze ważne, ponieważ autora cechowała «nie tylko umiejętność docierania do najmniej znanych źródeł, ale zdolność wysnuwania cennych wniosków z najdrobniejszych, niewiele mówiących laikowi przypadków» (S. Dąbrowski). Wypowiadał się polszczyzną prostą i swobodną. Twórczość R-ego układa się w trzy cykle równoległe: gromadzenie i opisywanie narodowych pamiątek, księgoznawstwo, teatrologia. Jednakże potrafił on ujmująco gawędzić i na wiele innych tematów; dobrze znał np. całą rozległą sferę życia ziemiańskiego (czego dowodzi obfita korespondencja z liczną rodziną). Rzeczy swoje do druku (jak świadczą brudnopisy) przygotowywał nie bez trudu. Największej części pracy dokonywał nocami, z nieodstępnym papierosem; dzień przeznaczony był dla zatrudnień zawodowych i organizacyjnych. W nauce o książce, od której po drugiej wojnie odstąpił, pozostawił po sobie nie tylko trwałe imię, ale i autorstwo nowatorskiego projektu (nie wyzyskanego), by dla potrzeb międzynarodowej statystyki wydawniczej utworzyć specjalną jednostkę miary «graphe», czyli 10 tys. znaków pisarskich. Dla jednostki owej opracował współczynnik językowy, pozwalający porównywać teksty w różnych językach (za punkt wyjścia przyjęta została zwięzłość łaciny). Pracę swą, Vers une nouvelle méthode de statistique des imprimés (W. 1936) ofiarował R. Międzynarodowemu Komitetowi Bibliotek, którego posiedzenie na ten rok wypadło w Warszawie.
Główny zrąb publikacji R-ego dotyczy teatrologii. Nie było znaczniejszego jubileuszu aktorskiego, nie było księgi pamiątkowej, nie było ważniejszego przedstawienia warszawskiego lub książki o teatrze, których by nie wsparł autorsko, redaktorsko, recenzencko, czy pomocą okazaną bodaj listem. Jego uczynność była znana powszechnie. Miał nieprzebrane notaty. «Mniemam» – pisał po jego zgonie S. Dąbrowski – «że około dziesięciu lat życia włożył Rulikowski w przepisywanie rzadkich wydawnictw, artykułów, dokumentów pochodzących ze zbiorów publicznych i prywatnych. Te stosy kartek i karteluszek, zapisanych drobnym, lecz wyraźnym pismem, mówią nam o wielu setkach nocy straconych na kopiowaniu z trudem zebranego materiału wielkiej rzadkości, którego nie zdążył nawet posegregować i ułożyć». Toteż jego opera vitae nie powstały. Podczas drugiej wojny przygotowywał krytyczne i komentowane wydanie „Sił i środków naszej sceny” Władysława Bogusławskiego. Zbierał materiały do monografii Heleny Modrzejewskiej oraz A. Żółkowskiego – syna. Zamyślał utworzenie Instytutu J. I. Kraszewskiego. Miarę jego wiedzy dają życiorysy, które dostarczał „Polskiemu Słownikowi Biograficznemu” (PSB) od początku jego istnienia. Wydrukowano mu ich tu czternaście: artykuł poświęcony Michałowi Andrzejowi Chodźce (1937) w ówczesnym skromnym jeszcze PSB się nie zmieścił. R. zakończył życie w Grodzisku Mazowieckim 14 I 1951 i został pochowany na warszawskim cmentarzu Powązkowskim.
W małżeństwie z Janiną z Grot-Bączkowskich R. nie zostawił potomstwa.
Po śmierci R-ego ogłoszono rozprawę Wysockiej pierwsze lata w teatrze („Pam. Teatr.” 1956 z. 4) oraz przygotowaną przez niego edycję „Warszawski teatr Sułkowskich. Dokumenty z l. 1774–85” (Wr. 1957) i ustalony przezeń tekst W. Bogusławskiego „Cud mniemany czyli Krakowiacy i górale” (Wr. 1957, w serii „B. Narod.”, oprac. S. Dąbrowski i S. Straus).
Z kilkunastotysięcznego księgozbioru R-ego, zdeponowanego na czas drugiej wojny światowej w B. Narod. w Warszawie, ocalała ledwo jedna piąta. Właściciel wiele ze swych zbiorów rozsprzedał (dział bibliologiczny), trochę teatraliów zdeponował w SPATiF-ie, sobie zatrzymał tylko to, co niezbędne do pracy oraz pamiątki rodzinne. Po śmierci R-ego rękopisy odkupił PIS. Korespondencja R-ego i wiele odpisów jego własnych listów jest w B. Narod., która sporządziła katalog materiałów przechowywanych zarówno u siebie, jak i w PIS.
Nowy Korbut (Słown. Pisarzy), III (bibliogr., wykaz pseud.); Bibliogr. dramatu pol., II; Straus S., Bibliografia tytułów czasopism teatralnych, Wr. 1953; tenże, Bibliografia źródeł do historii teatru w Polsce, Wr. 1957; Enc. Warszawy; Biogramy uczonych pol., Cz. 1 z. 3 (bibliogr.); Łoza, Czy wiesz, kto to jest?; Słownik polskich towarzystw naukowych, Wr. 1990 II; Słown. Pracowników Książki Pol. (M. Dąbrowski, bibliogr.); – [Biernacki A.], Abe Rulikowski, „Twórczość” 1991 nr 1; Bogusławski W., Siły i środki naszej sceny, W. 1961; Cmentarz Powązkowski w Warszawie, Wyd. 2, W. 1984; Grzegorczyk P., Mieczysław Rulikowski, „Tyg. Powsz.” 1951 nr 4; Krasiński E., Szklane domy M. Rulikowskiego. U początków powojennej nauki o teatrze, „Pam. Teatr.” 1983 z. 4 (tu w aneksie wybór koresp. i dokumentów); Kubów S., Sylwetki polskich bibliologów, Wr. 1983 (fot.); Migoń K., Z dziejów nauki o książce, Wr. 1979; Poznański M., Mieczysław Rulikowski jako bibliolog, „Pam. Liter.” R. 40: 1952 s. 439–55 i odb.; – Iwaszkiewicz M., W Stawisku – w czas okupacji, „Przekrój” 1979 nr 1784 s. 10; Schiller L., Droga przez teatr 1924–39, Oprac. J. Timoszewicz, W. 1983; Żeleński-Boy T., Listy, W. 1972; – „Pam. Teatr.” 1952 z. 2/3 (J. Muszkowski , S. Dąbrowski, S. Straus ); – Arch. UJ: sygn. WF II 334, 335; B. Narod.: Katalog rkp. pozostałych po R-m (NB: Teczka sygn. 2146 ô – tu papiery osobiste R-ego – zaginiona), rkp. II 9578, III 9576, IV 9580, 9581; B. Ossol.: rkp. 7047 II (Listy R-ego do L. Bernackiego); B. Pol. w Paryżu: Listy R-ego do K. Woźnickiego, paczka 35 nr 1148; B. Publ. m. st. Warszawy, Arch.: rkp. A 163 (list R-ego); IS PAN: Część arch. R-ego (skatalogowana); – Informacje Rościsława Skręta i Jerzego Timoszewicza; Uzupełnienia Z. Raszewskiego i L. B. Grzemiewskiego.
Andrzej Biernacki